Rozbudowa Domu Kultury w Piszu znów stoi w miejscu. Z placu budowy zszedł już drugi wykonawca. Co dalej z Piskim Domem Kultury?

2024-08-19 13:03

Rozpoczęta w 2020 r. rozbudowa Piskiego Domu Kultury wciąż nie może się zakończyć. Już dwaj kolejni wykonawcy prac zerwali umowę z miastem i zesz y w Piszu zaprosi mieszkańców do środka?

Murator remontuje: Podłoga z paneli w jodełkę
Materiał sponsorowany

Spis treści

  1. Rozbudowa Domu Kultury w Piszu, czyli niekończąca się opowieść
  2. Co dalej z remontem Piskiego Domu Kultury? Miasto nie składa broni
  3. Jak ma się zmienić Piski Dom Kultury? Wizualizacje

Rozbudowa Domu Kultury w Piszu, czyli niekończąca się opowieść

Dom Kultury w Piszu (woj. warmińsko-mazurskie) stanie się większy i nowocześniejszy – ogłosiło miasto w 2017 r.  W wyniku pierwszego większego remontu budynku od 60 lat miał powstać nowoczesny obiekt nawiązujący formą do przedwojennego hotelu Graf York, który stał niegdyś w tej samej lokalizacji. W 2020 r. roboty budowlane ruszyły, a efekty mieliśmy zobaczyć w listopadzie 2022 r.

– Przeciekający dach, grzyb na ścianach, popękane stropy, uszkodzone podłogi i instalacje – Piski Dom Kultury jest w stanie, który nie pozwala na jego normalne użytkowanie, jest niefunkcjonalny – przykładowo na 2 piętrze budynku, gdzie odbywają się liczne zajęcia i warsztaty nie ma żadnej toalety, uczestnicy zajęć muszą schodzić 2 pietra niżej. Schody są niebezpieczne, brak windy – tak opisywano PDK przed remontem na stronie mapadotacji.gov.pl.

Później zaczęła się seria katastrof. Pierwszy zatrudniony wykonawca, firma JL Sp. z o.o., zaczął mieć opóźnienia względem harmonogramu, a później zażądał waloryzacji wynagrodzenia w związku z gwałtownie rosnącymi w tamtym czasie cenami materiałów budowlanych. Ostatecznie w maju 2022 r. firma zerwała umowę z miastem i zeszła z placu budowy. Oficjalnej przyczyny nigdy nie podano.

Znalezienie zastępstwa nie szło łatwo, przetarg udało się rozstrzygnąć dopiero za trzecim razem. 29 grudnia 2022 r. w końcu podpisano umowę z kolejnym wykonawcą – firmą TBM Tech. Wydawało się, że teraz pójdzie już gładko. W marcu 2023 r. media obiegła wiadomość o wypadku na budowie: zawalił się strop, jeden z pracowników złamał nogę. Przestój nie trwał jednak długo, prace szybko wznowiono.

W 2024 r. postępy na budowie znów zwolniły. W lipcu okazało się, że drugi wykonawca również opuścił plac budowy. Miasto nie podało, jaki był tego powód (redakcja Muratora Plus wciąż czeka na odpowiedź ratusza), wystosowało jedynie krótkie oświadczenie.

– Dnia 9 lipca br. otrzymaliśmy od TBM TECH Sp. z o.o. pismo, z którego jasno wynika, iż współpraca pomiędzy Wykonawcą a Zamawiającym, dobiegła końca. Na chwilę obecną trwają czynności związane z zabezpieczeniem placu budowy, a także inwentaryzacją wykonanych prac – poinformowała na Facebooku Natalia Kucisz, p.o. Dyrektora Piskiego Domu Kultury.

Co dalej z remontem Piskiego Domu Kultury? Miasto nie składa broni

Mimo zejścia kolejnego wykonawcy z placu budowy miasto zapowiada dokończenie rozbudowy Piskiego Domu Kultury. Jak ustaliło TVP3, władze Pisza planują niezwłocznie ogłosić przetarg na wybór wykonawcy, który dokończy prace. Udało się już przedłużyć do końca roku termin na rozliczenie przyznanego dofinansowania z UE, a w planach jest kolejne przedłużenie. Dzięki temu dotacja w kwocie ponad 7 mln zł nie przepadnie. Pozostałe koszty inwestycji pokryje gmina Pisz. Nie jest obecnie znany termin zakończenia inwestycji.

Najpierw trzeba dokończyć trwającą inwentaryzację stanu budowy oraz przeprowadzić ekspertyzę techniczną. Aktualnie dyrekcja PDK ocenia, iż obecny stan realizacji prac to ok. 70%. Do dokończenia są m.in. dach, elewacja oraz wnętrza.

– W tej chwili robimy wszystko, aby inwestycja mogła zakończyć się sukcesem, a o dalszym toku spraw związanych z „Modernizacją i Rozbudową Piskiego Domu Kultury” będę informować wkrótce – podkreśla Kucisz z PDK.

Jak ma się zmienić Piski Dom Kultury? Wizualizacje

W ramach rozbudowy Piski Dom Kultury ma przekształcić się z PRL-owskiego budynku o prostopadłościennej bryle w nowoczesny gmach nawiązujący formą do nieistniejącego już hotelu Graf York. Nowy obiekt ma zatem przypominać budynek przedwojenny, z klasycyzującymi detalami na elewacji. Jednocześnie nowy gmach ma być znacznie większy od dotychczasowego, a także spełniać współczesne normy dotyczące dostępności oraz bezpieczeństwa przeciwpożarowego.

W ramach rozbudowy i remontu zaplanowano m.in.:

  • stworzenie nowej sali widowiskowej na 350 osób,
  • budowę 3 wind,
  • gruntowny remont całego obiektu wraz z wymianą instalacji,
  • zwiększenie liczby łazienek,
  • modernizację wyposażenia sal dydaktycznych,
  • stworzenie wygodniejszych szatni i przebieralni,
  • zakup nowego umeblowania.

Poniżej można zobaczyć wizualizacje planowanego efektu końcowego.

Listen to "Fundamenty – ława czy płyta? MUROWANE STARCIE" on Spreaker.
Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.
Nasi Partnerzy polecają
Czytaj więcej