Stadion Narodowy ma pozwolenie na użytkowanie
Jako ostatni z czterech szykowanych na EURO 2012 aren sportowych, po dwóch i pół roku budowy Stadion Narodowy w Warszawie ma pozwolenie na użytkowanie. Decyzję tę - osobiście przekazaną przez Andrzeja Kłosowskiego, powiatowego inspektora nadzoru budowlanego dla m.st. Warszawy - otrzymali: Joanna Mucha – minister sportu i turystyki, Jacek Kozłowski – wojewoda mazowiecki oraz Rafał Kapler – prezes zarządu Narodowego Centrum Sportu. To oznacza, że od dzisiaj (czyli od 16 grudnia 2011) można się poruszać po stadionie bez kasku, chociaż trwają tam jeszcze prace wykończeniowe i budowana jest płyta boiska. Murawa będzie gotowa w styczniu, a pierwszy mecz piłkarski zostanie rozegrany na niej w lutym.
Minister sportu Joanna Mucha po otrzymaniu pozwolenia na użytkowanie Stadionu Narodowego była wzruszona, że to jej właśnie przypadł ten zaszczyt, ale przede wszystkim dziękowała swoim poprzednikom (czyli czterem poprzednim ministrom sportu), którzy w tej inwestycji mają swój niemały udział.
- Przybyło nam nie tylko piękny, nowoczesny stadion, ale przede wszystkim ogromne przedsiębiorstwo, które od teraz będzie pracowało dla nas wszystkich – powiedziała m.in. Joanna Mucha.
A Stadion Narodowy jest naprawdę imponujący – działka 18 ha, powierzchnia całkowita prawie 204 000 m2, 58 000 miejsc na trybunach, cztery poziomy podziemne w tym dwa zajmują parkingi, 965 toalet, unikalna konstrukcja dachu opartego na 72 słupach długości 34 m i ważących 14 500 ton każdy, 4 ekrany LED o łącznej powierzchni 200 m2, 10 km różnego rodzaju schodów, zużyto tyle stali ile ważą 64 jumbojety i 400 000 ton betonu…
Autor: CzeM
Murawa na Stadionie Narodowym nie jest jeszcze gotowa, bo zdecydowano o zmianie konstrukcji boiska, by nie było takich kłopotów, jakie ma stadion w Poznaniu...