Stadion Widzewa chce wybudować siedem firm
To jest już trzecie podejście Łodzi do stadionu miejskiego. Dwa poprzednie przetargi, zakończone niepowodzeniem, zakładały zrealizowanie nowej inwestycji w ramach PPP. Tym razem oferty przetargowe złożyło siedmiu generalnych wykonawców. Jedynym kryterium wyboru najkorzystniejszej oferty to najniższa cena.
Łódź po raz trzeci szuka wykonawcy dla stadionu miejskiego przy al. Piłsudskiego. Generalny wykonawca, który zostanie wybrany w przetargu, będzie miał zadanie wykonania projektu budowlanego i wykonawczego, uzyskania pozwolenia na budowę, poprowadzenia prac budowlanych aż po uzyskanie pozwolenia na użytkowanie stadionu. Do zadań wykonawcy należeć będzie także przebudowa istniejącej infrastruktury wokół stadionu.
Stadion dla piłkarzy Widzewa ma być obiektem o pojemności min. 15 000 miejsc i ma spełniać wymogi UEFA do rozgrywania meczów krajowych i UEFA (oprócz finałów Ligi Mistrzów i Pucharu UEFA). Wg założeń miasta stadion ma mieć trzy trybuny z możliwością rozbudowy o czwartą. Miasto też chciałoby żeby obiekt spełniał wymogi dotyczace organizacji imprez masowych do 30 000 widzów.
Miasto chce przeznaczyć na nową inwestycję 151 mln złotych. Aż siedem firm złożyło oferty przetargowe mieszczące się w tej kwocie. Ofertę z najniższą ceną złożyła firma Mosty-Łódź - 120 mln złotych (95 mln złotych z przeznaczeniem na budowę stadionu, 24 mln złotych na wybudowanie nowej infrastruktury i 18 mln złotych na budowę czwartej trybuny). Ponieważ jedynym kryterium jest najniższa cena Mosty-Łódź wygra przetarg. Oczywiście musi spełnić wymogi formalne, a żadna firma nie może złożyć odwołania. Podpisanie kontraktu na budowę stadionu może nastąpić w połowie czerwca.
Po podpisaniu umowy wykonawca będzie miał 28 miesięcy na zrealizowanie inwestycji.
Oprócz Mosty-Łódź w przetargu startowały: Mostostal Warszawa, konsorcjum Warbud i Eurovia, Budimex, konsorcjum Mirbud i Mota Engil, konsorcjum Porr Polska i NDI, konsorcjum SKB z Łodzi i Baugeselschaft Walter Hellmich.