To najtrudniejsza inwestycja w Warszawie? Skatepark pod Kopą Cwila powstaje dłużej niż Stadion Narodowy i Pałac Kultury

2024-06-27 11:27

W 2014 r. nielegalny skatepark pod Kopą Cwila na warszawskim Ursynowie został zburzony, a władze dzielnicy obiecały, że zbudują nowy. Blisko dziesięć lat później inwestycja, w którą nikt już chyba nie wierzył, wreszcie niespodziewanie rusza. Miłośnicy trików na deskorolce, hulajnodze, rolkach i rowerze zyskają nowe miejsce do ćwiczeń. Kiedy otwarcie?

Sekrety warszawskiego metra. Jak powstało i jak się rozwinie?

Spis treści

  1. Powstanie skatepark i pumptrack pod Kopą Cwila w Warszawie – po 10 latach starań
  2. Dlaczego temat skateparku na Ursynowie ciągnie się od dekady?

Powstanie skatepark i pumptrack pod Kopą Cwila w Warszawie – po 10 latach starań

Ursynowscy fani jazdy na deskorolce, rolkach i hulajnogach przecierają oczy ze zdumienia: władze dzielnicy ogłosiły, że jeszcze w tym roku powstanie obiecywany od 2014 r. skatepark w parku im. Romana Kozłowskiego. 26 czerwca 2024 r. podpisano umowę z wykonawcą (firma Oskarbud), która w 5 miesięcy zrealizuje nowy obiekt sportowy. Pod wzgórzem zwanym Kopą Cwila, w miejscu dawnych kortów do końca listopada 2024 powstaną elementy takie jak:

  • grindbox,
  • bowl,
  • quarter,
  • wallride,
  • funbox,
  • schody,
  • poręcze,
  • pochylnie.

Prezentowany poniżej projekt skateparku pochodzi z 2019 r. Zostanie on teraz zrealizowany z niedużymi zmianami – jak ustalił portal haloursynow.pl, lekko ograniczono powierzchnię planowanego obiektu, zmieniono kształt przeszkody funbox oraz zastąpiono przeszkodę pole jam barierą betonową. Koszt inwestycji to 1,4 mln zł.

Dodajmy, że pierwotny projekt obejmował także pumptrack, czyli tor do trików na rowerze (np. BMX). Dzielnica wyjaśnia jednak, że pumptrack powstanie dopiero w kolejnym etapie inwestycji, trzeba bowiem najpierw znaleźć na niego pieniądze. Nie padł żaden konkretny termin.

Projekt ursynowskiego skateparku i pumptracku z 2019 r.
Autor: UM Warszawa Projekt ursynowskiego skateparku i pumptracku z 2019 r. (obecny projekt nieznacznie się różni) Link: Kliknij, aby powiększyć

Dlaczego temat skateparku na Ursynowie ciągnie się od dekady?

Niespodziewana budowa skateparku pod Kopą Cwila jest o tyle zaskakująca, że w ciągu minionej dekady władze dzielnicy aż 14 razy próbowały rozstrzygnąć przetarg na wybór wykonawcy. Wciąż się jednak nie udawało, gdyż firmy albo w ogóle się nie zgłaszały, albo żądały bardzo wysokich kwot. Dzielnica kilkakrotnie zwiększyła planowany budżet inwestycji, ale kwota wciąż była za mała. Udało się dopiero w 2024 r.

Przypomnijmy, że jeszcze w 2014 r. na terenie opuszczonego boiska pod Kopą Cwila działał nielegalny skatepark. Fani jazdy na deskorolce wybudowali tu własne obiekty do ćwiczeń. Ponieważ jednak mieszkańcy okolicznych bloków skarżyli się na hałas, dzielnica podjęła decyzję o wyburzeniu nielegalnego skateparku.

– Urząd Dzielnicy Ursynów, w odpowiedzi na apele niektórych mieszkańców SBM „Techniczna”, dokonał rozbiórki przeszkód do jazdy na deskorolce na dawnych kortach przy Kopie Cwila. Działanie to spotkało się z gwałtowną reakcją środowiska stołecznych deskorolkarzy, dla których to miejsce miało charakter symboliczny i kultowy – podawała dzielnica w 2014 r. – Stąd też propozycja otwartego dla obu stron spotkania, na którym chcielibyśmy porozmawiać o tym, czy można odtworzyć skatepark w tym miejscu (...).

W trakcie rozmów padła obietnica odbudowania obiektu, jednak po zmianie władz dzielnicy temat ucichł. Powrócił oddolnie kilka lat później – w 2018 r. budowę skateparku zgłoszono w ramach Budżetu Obywatelskiego. Projekt otrzymał wiele głosów i miał zostać zrealizowany za blisko 600 tys. zł. Najpierw jednak inwestycję opóźniły błędy projektowe po stronie dzielnicy, a później zaczęła się wspomniana seria nieudanych przetargów. W międzyczasie na Ursynowie powstał kolejny nielegalny skatepark (w przejściu podziemnym pod ul. Jastrzębowskiego), rozebrany przez miasto w 2019 r.

Gwałtowna inflacja sprawiła, że dzielnicy stale brakowało środków na skatepark. W 2022 r. władze Ursynowa oficjalnie ogłosiły, że na jakiś czas przestają próbować i przesuwają „zamrożone” środki na inne cele. Kolejną próbę podjęto w 2024 r. i tym razem przetarg wreszcie rozstrzygnięto – obiekt ma powstać za 1,4 mln zł.

Dla porównania warto dodać, że budowa Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie trwała – od momentu podjęcia decyzji do otwarcia – około 3 lata (1952–1955). Z kolei decyzja o budowie Stadionu Narodowego w Warszawie zapadła w kwietniu 2007 r., zaś gotowy obiekt otwarto 5 lat później, w styczniu 2012 r.

Listen on Spreaker.
Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.
Czytaj więcej