Zbiornik retencyjny w Świnnej Porębie. Budowa trwała ponad 30 lat! ZDJĘCIA
Pojemność 161 milionów metrów sześciennych, powierzchnia 1035 hektarów, wysokość zapory wynosi 54 m, a jej długość 604 m – to właśnie zbiornik retencyjny w Świnnej Porębie na Skawie w Małopolsce. Sztuczne jezioro będzie chronić od powodzi m.in. Kraków i Wadowice. Premier Beata Szydło, minister infrastruktury i budownictwa Andrzej Adamczyk oraz minister środowiska Jan Szyszko uczestniczyli w oficjalnym otwarciu obiektu.
Od lewej: Andrzej Adamczyk, Beata Szydło i Jan Szyszko
– To, co nie udało się przez niespełna 30 lat, udało się w ciągu 2 lat, gdy rządzi Prawo i Sprawiedliwość. Kolejna obietnica wyborcza została spełniona – mówiła premier Beata Szydło w czasie uroczystości. Ale według miejscowych samorządowców – których cytuje PAP – „w tej chwili nie można mówić o otwarciu zbiornika″.
– Cieszyć się nie ma z czego, bo zbiornik retencyjny nie może być przekazany do użytku. Trzeba zrobić jeszcze wiele rzeczy. Są osuwiska, dodatkowe drogi, elektrownia. Zbiornik jest przede wszystkim zarośnięty; wystają konary. To stwarza niebezpieczeństwo – powiedział wójt Mucharza Wacław Wądolny. Wtórował mu wójt Zembrzyc Łukasz Palarski.
– Dla nas zakończenie budowy będzie wtedy, gdy pojawi się decyzja oddania obiektu do użytkowania. Wtedy będziemy mogli powiedzieć mieszkańcom i turystom: korzystajcie z tych terenów. Teraz jest to nadal plac budowy. Miejmy nadzieję, że w ciągu kilkunastu miesięcy ona się zakończy – stwierdził Palarski.
Wójt Stryszowa Jan Wacławski skrytykował też słowa premier, która wskazywała na rządy PiS, jako te, dzięki którym prace przy budowie postępowały.
– Obiektywnie trzeba przyznać, że największe finansowanie było w latach 2010-2015. Wtedy wykonano większość robót – powiedział Wacławski w rozmowie z PAP.
Zbiornik Świnna Poręba 30 lat w budowie
To chyba jedna z najdłużej realizowanych inwestycji w Polsce. Gdy w 1986 roku rozpoczynano budowę zbiornika, miała ona potrwać 10 lat. Ale nie udało się i co najgorsze, budowa stanęła z powodu braku funduszy. Coś drgnęło w roku 2006, ale dopiero w roku 2017 nadszedł czas na finał. Całkowity koszt budowy zbiornika wyniósł ok. 2,2 mld zł.
Zakres tej inwestycji to nie tylko budowa infrastruktura związana ze zbiornikiem i zaporą, ale również wybudowanie 35 km dróg lokalnych, infrastruktury sanitarnej oraz kolejowej. Przy zaporze funkcjonować będzie elektrownia wodna, wyposażona w dwie turbiny Kaplana o mocy łącznej około 4,4 MW.
Generalnym wykonawcą tego przedsięwzięcia była firma Skanska.