Znad metra Centrum w Warszawie znikną „tymczasowe” wiaty z lat 90. Co je zastąpi? Znamy wstępne plany
Autor: Szymon Starnawski/Grupa Murator
Wiaty z lat 90. nad wejściami do stacji metra Centrum w Warszawie
„Tymczasowe” półkoliste wiaty przykrywają wejścia do metra Centrum w Warszawie już od kilku dekad. Teraz miasto zamierza je zastąpić zupełnie nowymi wiatami, ale tylko z jednej strony stacji. Nowe zadaszenia mają przypominać te znane z jednego z odcinków 2. linii metra.
Spis treści
- Znikną wiaty z lat 90. przy metrze Centrum w Warszawie, ale tylko z jednej strony
- Nowe zadaszenia przy metrze Centrum nawiążą do tych z 2. linii metra M2
- Połowiczna wymiana wiat jak połowiczna przemiana placu Defilad?
Znikną wiaty z lat 90. przy metrze Centrum w Warszawie, ale tylko z jednej strony
Zaprojektowane w latach 90. półkoliste „tuby” wejściowe do metra kojarzy każdy, kto korzystał kiedyś ze stacji w centrum Warszawy. Nie każdy wie za to, że zadaszenia służące warszawiakom od ok. 30 lat miały być w zamyśle rozwiązaniem tymczasowym (podobnie zresztą jak plac przed wejściem do metra Centrum, czyli tzw. patelnia). Choć są już mocno zużyte, a ich estetyka pozostawia wiele do życzenia, wciąż można je zobaczyć m.in. przy stacjach M1 Świętokrzyska, Centrum oraz Politechnika.
Teraz Zarząd Transportu Miejskiego przygotowuje się do wymiany części zadaszeń na zupełnie nowe, o innym wyglądzie. Zdemontowane zostaną 3 wiaty nad schodami i 1 zadaszenie windy po północnej stronie stacji Centrum, czyli od strony Pałacu Kultury, powstającego Muzeum Sztuki Nowoczesnej oraz placu Centralnego. Od strony tzw. patelni pozostaną dotychczasowe zadaszenia, nie zmieni się też wnętrze stacji metra. Terminu realizacji inwestycji nie podano, natomiast z pewnością nie nastąpi to w tym roku – nowe wiaty zostaną dopiero zaprojektowane.
Obecnie ZTM szuka firmy, która wykona dokumentację projektowo-kosztorysową oraz uzyska wszelkie niezbędne pozwolenia. Na ten etap przeznaczono 270 dni od momentu zawarcia umowy z wykonawcą. Otwarcie ofert w przetargu zaplanowano na sierpień br.
Nowe zadaszenia przy metrze Centrum nawiążą do tych z 2. linii metra M2
Dokładny wygląd nowych wiat przy metrze Centrum poznamy dopiero wtedy, gdy zostaną zaprojektowane. Z opisu zamówienia wiemy jednak, czego oczekuje od projektantów miasto. Nowe zadaszenia mają być w przekroju prostokątne, a nie – jak dotąd – półkoliste. ZTM oczekuje konstrukcji, które będą „lekkie” i „neutralne w formie”, pasujące do kontekstu otoczenia. Mają być proste, niewyróżniające się. Przyszłym projektantom zasugerowano, żeby nowe zadaszenia nawiązywały do tych znanych ze stacji Szwedzka, Targówek Mieszkaniowy oraz Trocka na 2. linii metra w Warszawie.
Co ciekawe, projektantom nakazano też uwzględnienie ewentualnej zabudowy, jaka może powstać w przyszłości w południowej części placu Defilad. Chodzi o to, żeby dało się np. w przyszłości zbudować nad wejściem do metra budynek, który „wchłonie” istniejące schody. W Warszawie były już takie przypadki – przykładowo jedno z wejść do stacji Świętokrzyska zostało wbudowane w nowy biurowiec Central Point.
Połowiczna wymiana wiat jak połowiczna przemiana placu Defilad?
Można zgadywać, że planowana wymiana zadaszeń przy metrze Centrum wynika z chęci poprawienia wyglądu tego fragmentu Śródmieścia, żeby lepiej pasował do nowych inwestycji: placu Centralnego oraz Muzeum Sztuki Nowoczesnej. Przypomnijmy, że plac ma być gotowy w 2025 r., zaś MSN otworzy się już tej jesieni. Obie inwestycje realizowane są w ramach projektu Nowego Centrum Warszawy.
Zaskakujący jest jednak fakt, że miasto postanowiło wymienić tylko połowę wiat przy metrze Centrum – od strony tzw. patelni pozostaną nadal „tymczasowe” zadaszenia zaprojektowane w latach 90. W dalszej przyszłości miasto chciałoby przebudować cały ten obszar. Kilka lat temu prezydent m.st. Warszawy Rafał Trzaskowski snuł wizje przykrycia tzw. patelni i wybudowania nad nią lekkich pawilonów, np. kawiarnianych. Na razie to jednak tylko luźne plany: nie ma ani konkretnych projektów, ani proponowanych terminów, ani zarezerwowanych na ten cel środków w budżecie.
Połowiczna wymiana zadaszeń nad metrem Centrum to jeden z wielu przykładów tego, że zachodzące obecnie zmiany w rejonie pl. Defilad obejmują w zasadzie jedynie jego północną część. To tam powstało nowe muzeum i buduje się zielony plac Centralny, zaś w przyszłości ma powstać planowana nowa siedziba teatru TR Warszawa. Tymczasem w południowej części placu Defilad, dziś zajętej głównie przez parking, nie dzieje się praktycznie nic, jeśli nie liczyć nowej zieleni i przejść dla pieszych przy rondzie Dmowskiego.
Przypomnijmy, że zgodnie z planem miejscowym po południowej stronie pl. Defilad mogą powstać niskie budynki symetryczne do Muzeum Sztuki Nowoczesnej i siedziby teatru TR Warszawa. Z urbanistycznego punktu widzenia ich rolą byłoby domknięcie placu Centralnego od południa i stworzenie spójnej pierzei części ul. Marszałkowskiej. Niestety, w temacie od lat nic się nie dzieje – miasto nie planuje budowy tych obiektów i czeka na ewentualne propozycje ze strony prywatnych inwestorów.
– Podstawowe przeznaczenie terenu to „usługi z zakresu: handlu, administracji i biur, gastronomii, finansów i bankowości, wystawiennictwa, kultury” – wyjaśnia w odpowiedzi na pytania Muratora Plus Monika Beuth, rzeczniczka prasowa Urzędu m.st. Warszawy. – Do części działek są roszczenia. Prywatni inwestorzy zdecydują, czy, kiedy i co zbudują w tym miejscu. Ich projekt musi być zgodny z wymogami zapisanymi w planie.
- Przejdź do galerii: Tak różne są wejścia do metra w Warszawie. Co stacja, to inna wiata. Która najładniejsza?
Autor: Szymon Starnawski/Grupa Murator
Wejścia do stacji metra w Warszawie