PiS ma poważny problem przed wyborami! Pojawił się najnowszy sondaż
Jak wynika z sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski, aż 55 proc. ankietowanych stwierdziło, że przyszły rząd utworzy opozycja, nawet jeśli PiS zyska więcej głosów. Mogłoby do tego dojść, gdyby partie opozycyjne otrzymały łącznie więcej mandatów niż Zjednoczona Prawica, które nie miałaby z kim utworzyć koalicji.
Wybory parlamentarne 2023. Niepokojący sondaż dla Prawa i Sprawiedliwości
Choć z ostatnich sondaży wynika, że Prawo i Sprawiedliwość "wygra" wybory w 2023 roku pod kątem ilości głosów, to wcale nie oznacza, że utworzą rząd. Jak wynika z najnowszego sondażu dla WP, tylko jedna trzecia badanych sądzi, że PiS będzie samodzielnie rządził po najbliższych wyborach parlamentarnych. Z kolei 32,2 proc. zadeklarowało, że to Prawo i Sprawiedliwość utworzy rząd i będzie rządzić przez trzecią kadencję. 23,3 proc. ankietowanych stwierdziło, że opozycja stworzy rząd zyska większość i stworzy rząd, mimo wygranej PiS w wyborach.
Polacy wierzą w rządy opozycji? Wyborcy PiS mają na ten temat inne zdanie
Aż 31,7 proc. badanych wskazało, że wybory wygra opozycja. Wychodzi więc na to, że 55 proc. badanych uważa, że po wyborach parlamentarnych w 2023 roku rząd stworzy opozycja. Jednocześnie 12,8 proc. badanych zadeklarowało, że nie ma zdania na temat tego, kto utworzy rząd.
WP wskazuje, że wśród wyborców PiS aż 87 proc. wierzy w wygraną obecnie rządzącej partii i jej dalsze rządy. Jedynie 5 proc. uznało, że w przyszłości będzie rządzić opozycja, a 1 proc. uznał, że opozycja uzyska większość głosów. Z kolei 8 proc. nie miało zdania.
Nie będzie dużym zaskoczeniem fakt, że wyborcy opozycji nie wierzą w ponowną wygraną PiS. 53 proc. z nich wskazywało, że wygra jeden z komitetów opozycji, który przejmie władzę, a 31 proc. uznało, że większość głosów zdobędzie Prawo i Sprawiedliwość, ale i tak opozycja utworzy rząd. Z kolei jedynie 4 proc. wierzy w wygraną obecnej władzy.
Sondaż dla WP wykonało United Surveys w dniach 7-9 października 2022 roku metodą CAWI&CATI 50/50 na reprezentatywnej grupie tysiąca Polaków.