Zasady montażu kosza dachowego, przykłady błędów dekarskich

2018-02-23 17:50
Montaż kosza dachowego
Autor: Monier Braas Montaż dodatkowych fragmentów łat pomiędzy łatami, na których będą zawieszone dachówki

Kosz dachowy jest jednym z najbardziej newralgicznych elementów konstrukcji dachu i trudnym do wykonania. Kosz dachowy odpowiada za odbieranie wody z dwóch przecinających się pod kątem połaci i odprowadzanie jej do systemu rynnowego, ale też na połać - w przypadku lukarny. Przedstawiamy zasady montażu kosza dachowego.

Kosz dachowy i jego funkcje

Dachy często składają się z połaci o różnych kątach pochylenia, które w miejscu przerwania ciągłości pokrycia (połączenie dwóch połaci pod kątem mniejszym niż 180º) wymagają zastosowania połączeń, zwanych popularnie rynnami koszowymi lub koszami. Istotne jest, aby połączenie to wykonane było szczególnie starannie i z użyciem materiałów dobrej jakości. Musimy pamiętać, że kosz dachowy jest jednym z trudniejszych miejsc w wykończeniu dachu.

Prawidłowo wykonany kosz dachowy powinien zapewnić szczelność i odporność pokrycia na niekorzystne działanie czynników atmosferycznych. Kosze można wykonywać z różnych materiałów: blachy aluminiowej, tytanowo-cynkowej, miedzianej, stalowej ocynkowanej, zdarzają się również kosze z tworzyw sztucznych. Materiał ten oraz sposób ułożenia i zamocowania kosza mają bardzo duży wpływ na okres jego sprawnego funkcjonowania oraz szczelność w połączeniu z pokryciem dachowym. Jednak najważniejszą rolę w całym procesie budowy dachu, jego detali i poszczególnych elementów pełnią wykwalifikowani dekarze. To od ich wiedzy i umiejętności zależy ostatecznie jakość wykonania oraz finalny efekt.

Patrz też: Jak nie powinno się układać dachówki. Błędy dekarskie na zdjęciach

Kosz dachowy z blachy

Kosze dachowe blaszane są stosowane najczęściej do dachówek profilowanych i płaskich. W rzeczywistości forma kosza zależy od projektowanej długości rynny koszowej, powierzchni, z jakiej ma zbierać wodę, uwarunkowań regionalnych czy miejsca budowy dachu.

Można spotkać następujące blachy koszowe:

  • zwykłe gładkie lub ryflowane (poziomo, rzadziej pionowo) szerokości najczęściej do 50 cm, uniwersalnie stosowane do koszy krótkich,
  • z żebrem odbojowym w linii osi kosza, stosowane do koszy krótkich o dużym kącie pochylenia,
  • z rąbkiem stojącym po obu stronach blach, stosowane do koszy długich o dużym kącie pochylenia,
  • zagłębione, stosowane do koszy długich i płaskich (o małym kącie pochylenia) (rysunek).
Blachy koszowe
Autor: rys. M. Podeszwa Typy blach koszowych

Konstrukcja podkładu pod kosz dachowy

Równie ważne jak prawidłowe zamontowanie blachy koszowej jest przygotowanie konstrukcji podkładu pod kosz dachowy. Rodzaj podkładu zależy od wielu czynników, m.in.: kąta pochylenia dachu, wielkości połaci, strefy śniegowej, a co za tym idzie – ilości śniegu, który może zalegać w koszu, oraz długości samego kosza. Najbardziej popularne podkłady wykonane są z łat (często dodatkowo zagęszczonych) lub desek zamontowanych w obrębie krokwi koszowej. W przypadku drugiego rozwiązania deskowanie powinno mieć szerokość większą niż szerokość blachy koszowej. Dzięki temu zyskujemy sztywny podkład pod blachę koszową. Należy podkreślić, że blachy koszowe dostarczane z systemem od producenta pokrycia dachowego mają najczęściej wymiary 0,5 m szerokości i 1,6 m długości. Dzięki wstępnej obróbce linii gięcia można je bardzo łatwo formować, co umożliwia ułożenie kosza bezpośrednio na dachu, bez konieczności stosowania dodatkowych narzędzi. Poprzeczne ryflowanie zapewnia im odpowiednią sztywność i spowalnia spływ wody do narożnika systemu rynnowego lub na połać dachu. Zdarzają się jednak sytuacje, w których wykonawca musi dopasować szerokość blachy koszowej do bardzo długiej rynny koszowej (np. podczas renowacji dachu na obiekcie zabytkowym) – standardowe kosze systemowe okazują się wtedy nieprzydatne. Przed montażem blachy koszowej oraz kontrłat i łat należy ułożyć wysokoparoprzepuszczalną membranę dachową, zwaną także folią dachową. Zalecana kolejność ułożenia ww. membrany pokazana została na rysunku.

Patrz też: Ekspertyza technicza dachu - błędy w obróbce blacharskiej

Układanie membrany w koszu
Autor: Rozwiązania Techniczne. Dachy spadziste Braas. Monier Braas Schemat przedstawiający kolejność układania membrany dachowej w koszu

Pierwszy pas układa się wzdłuż krokwi koszowej. Drugi wykłada się na przeciwległą połać, do miejsca gdzie można ją zamocować do krokwi, jednak nie mniej niż na szerokość ułożonego poniżej pasa membrany.
Trzecią warstwę prowadzimy i docinamy w osi kosza. Ułożoną w ten sposób membranę mocujemy takerem do krokwi, nigdy jednak nie należy jej przytwierdzać w osi kosza. W przypadku przecieków z topniejącego śniegu może to bowiem spowodować wnikanie wody pod warstwę wstępnego krycia.
Po zamocowaniu membrany do krokwi przystępujemy do montażu desek koszowych oraz kontrłat i łat. Najprostszą metodą zapewnienia odpowiedniej szczelności i wytrzymałości jest montaż blach koszowych na zagęszczonych łatach.

Wykonuje się je poprzez montaż dodatkowych fragmentów łat pomiędzy łatami, na których będą zawieszone dachówki (fot.). Jest to szczególnie ważne przy układaniu dachówek o dużych formatach, kiedy blacha koszowa podparta jest w znacznych odstępach. W przypadku zalegania dużej ilości śniegu w koszu może bowiem dojść do ugięcia blachy i w konsekwencji – przelewania wody pod połać.

Montaż kosza dachowego

Układanie blachy koszowej rozpoczynamy od okapu w stronę kalenicy i mocujemy ją za pomocą klamer do łat (zwanych również żabkami). Unikniemy w ten sposób błędu, jaki popełniają wykonawcy, mocując blachę do podkładu za pomocą gwoździ lub wkrętów w obszarze, po którym spływa woda. Minimalny zakład blachy koszowej na tę zamocowaną poniżej wynosi 10 cm. Drugim bardzo popularnym typem podkładu jest pełne deskowanie kosza.

Kosz na zagęszczonych łatach
Autor: Monier Braas Kosz dachowy systemowy na zagęszczonych łatach

Prace rozpoczynamy w tym przypadku od przymocowania desek do krokwi przylegających do krokwi koszowej. Szalowanie kosza wykonywane jest z desek tej samej grubości co grubość kontrłat. Dzięki temu łaty będą opierały się całą powierzchnią na kontrłatach i deskowaniu. Następnie układamy membranę dachową zgodnie ze schematem przedstawionym na powyższym rysunku, z tą różnicą, że membrana układana jest na deskowaniu. Do krokwi przykręcamy kontrłaty, następnie łaty oraz łaty zagęszczające.

Kosz dachowy na zagęszczonych łatach
Autor: Rozwiązania Techniczne. Dachy spadziste Braas. Monier Braas Kosz na zagęszczonych łatach
Kosz na pełnym deskowaniu
Autor: Rozwiązania Techniczne. Dachy spadziste Braas. Monier Braas Kosz dachowy na pełnym deskowaniu

Na tak przygotowanym podkładzie mocujemy blachę koszową. Dodatkowo, przestrzeń pomiędzy koszem a dachówką należy zabezpieczyć impregnowaną uszczelką z gąbki. Jej zadaniem jest zapobieganie zawiewania śniegu i zanieczyszczeń pod połać. Nie bez znaczenia jest również szczelina, jaką tworzą dachówki docinane wzdłuż osi kosza. Dążenie wykonawców do jej zminimalizowania jest ryzykowne, gdyż zimą może doprowadzić do zatamowania spływu wody przez nagromadzony w koszu śnieg i lód. Wtedy, podczas najbliższej odwilży, woda przedostanie się pod dachówkę, mimo stosowania zabezpieczeń w postaci uszczelki z gąbki. Wielkość szczeliny zależna jest od długości kosza i zastosowanej dachówki. Przy krótkich koszach, długości 2–3 m (np. na połączeniu połaci dachowej z połacią lukarny), i dachówce karpiówce w praktyce wynosi ona ok. 5–6 cm od osi kosza do linii cięcia dachówek na każdą ze stron. Kosze o większych długościach będą odprowadzały więcej wody opadowej, dlatego też muszą mieć możliwość łatwego jej odprowadzania do systemu rynnowego. Szczelina w przypadku koszy z ułożoną dachówką profilowaną i długości 3–6 m wynosi ok. 8–10 cm od osi kosza na każdą ze stron (fot.).

Prawidłowo ułożony kosz dachowy
Autor: Monier Braas Prawidłowo docięte dachówki wzdłuż osi kosza

Efektywna powierzchnia dachu

Przy dłuższych koszach stosuje się jeszcze szersze szczeliny. Oczywiście, wytyczne te nie są stałe i nie zwalniają wykonawcy z konieczności rozpatrywania indywidualnie każdego z wykonywanych koszy. Warto zwrócić uwagę na wyliczaną przez projektantów tzw. efektywną powierzchnię dachu, podawaną w wielu opracowaniach producentów systemów rynnowych. Na jej podstawie projektant przyjmuje natężenie opadów w mm/h na 1 cm² powierzchni. Na przykład dla 100–170 m² powierzchni połaci dachowej projektuje się (zależnie od producenta) rynny o szerokości 150 mm i rury spadowe o średnicy 100 mm. Obrazuje to ilość wody, jaką musi odebrać system rynnowy z powierzchni dachu, lecz w wielu przypadkach zapomina się, że tę wodę (w znacznej części) musi doprowadzić rynna koszowa. Minimalizowanie szczeliny między dachówkami w koszu nie jest zatem korzystne dla funkcjonowania dachu. Wystarczy, że w pozostawioną w koszu na życzenie klienta szczelinę szerokości 4 cm wpadnie kilka liści lub zrobi się zator ze śniegu bądź lodu, by zablokowało to spływ wody. W efekcie spowoduje to nagromadzenie się wody w koszu i jej przelanie pod połać. Jeśli podkład pod blachą koszową będzie wykonany nieprawidłowo, a membrana dachowa ułożona bez zakładów, woda przedostanie się do wnętrza budynku. O konsekwencjach takiego rozwiązania przekonamy się bardzo szybko, ucierpi na tym także budżet klienta. Pamiętajmy, że naprawa kosza jest droższa niż jego prawidłowe wykonanie za pierwszym razem.

Kosz dachowy - błędy montażowe

Omawiając poprawne wykonanie koszy, warto prześledzić przykłady ich niewłaściwego montażu oraz związanych z tym problemów. Najczęściej popełnianym błędem jest mocowanie blach koszowych za pomocą wkrętów bezpośrednio do podkładu. Przez powstały otwór woda będzie przedostawała się pod połać dachową, co może doprowadzić mdo zawilgocenia termoizolacji, utraty jej parametrów, a także korozji biologicznej konstrukcji dachowej. Kolejnym błędem jest brak zakładu mlub układanie z niewielkim zakładem membrany dachowej w korycie kosza. Zaniedbanie tej czynności w przypadku przelania się wody pod blachę koszową jest równoznaczne z utratą szczelności. Wielu dekarzy, zazwyczaj pod naciskiem klientów, zostawia niewielką szczelinę w koszu mpomiędzy dociętymi dachówkami. A jeśli planowane rozcięcie pomiędzy mdachówkami jest nieduże, to i blacha koszowa ma zbyt małą szerokość, co widać na poniższym zdjęciu.

W tym konkretnym przypadku szerokość blachy koszowej wynosiła ok. 30 cm. Spływająca woda miała przedostać się na szerszą blachę, która mbyła przedłużeniem rynny koszowej i trafić do systemu rynnowego. Zupełnie niezrozumiałym był zamysł pokrycia dachówkami blachy, którą miała spływać woda. Oczywiście całą konstrukcję kosza należało rozebrać i zamontować raz jeszcze – poprawnie, przez wykwalifikowaną ekipę dekarską. Częstym widokiem, z jakim spotykamy się po zakończeniu prac dekarskich, jest zapylona linia kosza jako pozostałość po docinaniu dachówek. Z punktu wykonawczego jest to najszybsza metoda, ale czy najlepsza? Powstające podczas takiej obróbki gorące opiłki mogą wbić się w powierzchnię dachówki, a dodatkowo – wypalić dziury w membranie i blasze koszowej. Jeśli będzie to blacha stalowa powlekana, to po zniszczeniu warstwy ochronnej pozostanie już tylko czysta blacha stalowa, która będzie korodować.

Błędnie wykonany kosz dachowy
Autor: M. Podeszwa Przykład nieprawidłowego wykonania kosza

Groźniejsze jest jednak nacięcie samej blachy podczas docinania dachówek, gdyż jest to miejsce potencjalnego wpływania wody pod kosz.

Błędem niedekarskim, ale w ostatnim czasie dość często spotykanym, jest umieszczenie komina w koszu. Powstaje on w momencie projektowania domu i jest często powielany. Dopiero sprawdzian, jakim jest prawidłowe wykonanie obróbki komina, pokazuje, jak trudny jest to element. Wielu wykonawców nie jest w stanie sobie z nim poradzić, co dobitnie świadczy o tym, jak ważna jest współpraca pomiędzy projektantem, kierownikiem budowy i dekarzem. Pamiętajmy, błędy nie powstają same. Popełniają je ludzie, jedni świadomie, inni nieświadomie. A oczekiwania klientów wobec wykonawców rosną.

Informator Budowlany
Autor:
Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.
Nasi Partnerzy polecają
Czytaj więcej