Membrana dachowa czy papa na deskowaniu
W wielu regionach naszego kraju, w konstrukcjach dachowych nadal są stosowane stare rozwiązania. Dotyczy to przede wszystkim budownictwa jednorodzinnego, gdzie dachy to na ogół konstrukcje o skośnych połaciach i poddaszach użytkowych. Pokrycia takich dachów, te układane na łatach, wymagają warstwy uszczelniającej, czyli krycia wstępnego.
W tym celu na deskowaniu układa się papę (rys. 1) lub folie wentylowane (rys. 2), czyli FWK o niskiej paroprzepuszczalności. Te materiały wymagają specjalnych technik wentylowania termoizolacji i więźby; w prawidłowo wykonanej konstrukcji dachu muszą być dwie szczeliny wentylacyjne. Pierwsza osusza pokrycie zasadnicze, łaty i kontrłaty, druga nie dopuszcza do gromadzenia się pary w termoizolacji dachu. W obydwu przypadkach czynnikiem osuszającym jest powietrze swobodnie przepływające przez szczeliny. Dlatego tak ważna jest ich drożność. Ważny jest także odpowiedni rozmiar szczelin; zbyt małe szczeliny nie odprowadzą odpowiedniej ilości pary wodnej z budynku, zbyt duże - spowodują jego wyziębienie. Jak się okazuje w praktyce, dla wielu dachów są to trudne warunki do spełnienia (rys. 4).
W przypadku zastosowania membrany dachowej (FWK o wysokiej paroprzepuszczalności) dolna szczelina pod folią nie jest potrzebna; para wodna może przejść przez membranę do górnej szczeliny (rys. 3). Ta cecha nie tylko ułatwia wykonanie dachu, ale ma także duże konsekwencje dla wszystkich jego funkcji; wykonanie górnej szczeliny jest dużo łatwiejsze niż dolnej. Wynika to z faktu umiejscowienia dolnej szczeliny między krokwiami, które przenoszą obciążenia, a ich ukształtowanie i kierunek jest narzucony względami konstrukcyjnymi. Dlatego krokwie ograniczają dolną szczelinę wentylacyjną narzucając jej "swoje" kierunki, a często ją zasłaniają i tym samym uniemożliwiają skuteczny dla wentylacji przepływ powietrza. Przesłanianie dolnej szczeliny występuje w miejscach, w których krokwie obejmują kominy, okna dachowe, wyłazy i lukarny. Do zasłonięcia szczelin może także dojść w miejscach łączenia zwykłych krokwi z krokwiami narożnymi (w narożach i w naczółkach) oraz z krokwiami koszowymi. (rys. 4)
Udrożnienie wlotu lub wylotu szczeliny w koszach i narożach wymaga wykonania niewielu dodatkowych elementów konstrukcyjnych i jest stosunkowo łatwe. Znacznie trudniej udrożnić szczelinę koło komina, okna dachowego czy lukarny.
Dodatkową komplikacją przy zastosowaniu papy lub folii wentylowanej (FWK o niskiej paroprzepuszczalności) jest konieczność zachowania odpowiedniego odstępu (2-3 cm) między folią a termoizolacją.
Aby zachować odpowiedni odstęp, należy użyć materiałów dystansujących (rys. 1 i 2). Brak tych materiałów spowoduje osunięcie się wełny i w konsekwencji zatkanie dolnej szczeliny.
Może się to zdarzyć już po dwóch lub trzech latach (tempo tego procesu zależy od kąta nachylenia połaci dachu oraz od gatunku wełny).
Rolę materiału dystansującego najczęściej pełni sznur rozpięty między krokwiami (rys.5). Jest to rozwiązanie najprostsze i najtańsze, ale też najmniej pewne; zachowanie stałej odległości minimalnej między wełną i termoizolacją (minimalnie 2 cm) wymaga gęstego sznurowania - co 15 - 20 cm (rys.5). Rzadkie sznurowanie (co 40 - 50 cm) i mała odległość dystansująca (2 cm) spowodują, że nawet w przypadku niewielkiego osunięcia się wełny nie będzie przepływu powietrza między warstwami.
Dużo lepsze efekty daje zastosowanie takich materiałów dystansujących, jak siatki i włókniny; takie rozwiązanie jest jednak znacznie droższe.
Dlatego prawidłowe wykonanie dachu z użyciem papy jest dużo droższe niż zamontowanie membrany dachowej (FWK o wysokiej paroprzepuszczalności). Jest to szczególnie widoczne w przypadku dachów o skomplikowanym kształcie. Wykonanie prawidłowej szczeliny pod deskowaniem z papą wymaga bardzo starannego zaprojektowania wielu szczegółów, a także wększych nakładów na robociznę i materiały. Dlatego też w większości deskowanych dachów nie wykonuje się szczeliny wentylacyjnej. Brak dolnej szczeliny wentylacyjnej prowadzi do zawilgocenia dachu.
Deskowanie, mimo niewielkiego znaczenia dla konstrukcji dachu, jest nadal często stosowanym rozwiązaniem. Popularność papy na deskowaniu wynika najczęściej z nieświadomości zagrożeń związanych z brakiem szczeliny wentylacyjnej pod deskowaniem.
Brak odpowiedniej wentylacji powoduje stopniową degradację konstrukcji dachu.
Deskowanie bez szczeliny wentylacyjnej
Często membrany dachowe są układane na deskowaniu w sytuacji, gdy dach na okres przejściowy jest pokrywany tylko papą. Przed zamontowaniem zasadniczego pokrycia papa jest zdejmowana, a na jej miejsce układana jest membrana. Takie rozwiązanie umożliwia zamontowanie ocieplenia dachu na styk z deskowaniem i w konsekwencji zapewnia jego trwałość i dobrą termoizolacyjność (membrana działa osuszająco). Stosując takie rozwiązanie należy jednak pamiętać o kilku ważnych zasadach. Membrany układane na deskowaniu muszą mieć odpowiednio gruby film funkcyjny lub jego dodatkową osłonę (włóknina). Producenci na ogół informują o tym, czy określona membrana może być stosowana na deskowaniu.
Deskowanie, które będzie się stykało z termoizolacją, powinno być wykonane z desek nie szerszych niż 11 cm, a szpary między deskami nie powinny być zbyt małe. W przypadku, kiedy deski są szersze i zbite na styk, należy poszerzyć szpary między deskami lub nawiercić otwory.
Deskowanie jest rodzajem poszycia. Jeśli poszycie jest wykonane z płyt OSB lub ze sklejki (są to doskonałe paroizolacje), to dla prawidłowego działania wentylacji niezbędna jest druga szczelina pod poszyciem, z wlotami w okapie i wylotami pod kalenicą. Jeżeli dach ma być kryty łupkiem lub płytami łupkopodobnymi, to membrana musi być odpowiednio gruba i odporna na deptanie. Membrany układane na deskowaniu i przeznaczone pod pokrycia leżące na łatach nie są odporne na deptanie.
Zalety membran dachowych (folii o wysokiej paroprzepuszczalności) w stosunku do papy na deskowaniu:
- dużo niższy koszt wykonania pokrycia i całego dachu (dzięki uproszczeniu konstrukcji);
- lepsza ochrona termoizolacji i konstrukcji dachu w jego newralgicznych punktach (na kalenicach, w koszach i w miejscach przejść różnych instalacji przez pokrycie);
- wykorzystanie całej wysokości krokwi dla termoizolacji, co jest bardzo ważne przy obecnych wymaganiach dotyczących termo-izolacyjności dachu;
- lepsza termoizolacyjność dachu wynikająca z braku dolnej szczeliny wentylacyjnej, która w okresie chłodów "wpuszcza" wilgoć atmosferyczną do termoizolacji;
- lepsza osłona przed tymi zanieczyszczeniami zawartymi w powietrzu, które pośrednio mogą powodować mechaniczne uszkodzenia termoizolacji (kwaśne deszcze);
- lepsza ochrona drewnianej konstrukcji dachu;
- możliwość zastosowania regulatorów pary zamiast paroizolacji, co zapobiega gromadzeniu się wilgoci za płytami gipsowo-kartonowymi ułożonymi na poddaszu (regulatory pary mogą być stosowane tylko razem z membranami dachowymi).