Stacje ładowania samochodów elektrycznych - rodzaje stacji ładowania, sposoby rozliczeń
Stacje ładowania samochodów elektrycznych pojawiają sie coraz częściej na parkingach prywatnych i publicznych, także w biurowcach, hotelach czy innych dogodnych lokalizacjach. Jakie są rodzaje stacji ładowania samochodów elektrycznych, czy ich budowa wymaga pozwolenia? Jak jest rozliczane ładowanie samochodów elektrycznych?
Stacje ładowania samochodów elektrycznych i ich rozwój
Do niedawna rynek motoryzacyjny oraz energii elektrycznej traktowane były oddzielnie. Nie istniały pomiędzy nimi synergie ani powiązania dla klientów. Powód tego stanu rzeczy był oczywisty – różne rodzaje nośników energii, czyli ropa naftowa oraz węgiel, który w Polsce stanowi główny surowiec do pozyskiwania energii elektrycznej. Samochody elektryczne otwierają w tym kontekście zupełnie nowy etap. Mogą być zasilane zarówno z konwencjonalnych, jak i odnawialnych źródeł energii. Dodatkowo można je stosować jako magazyny energii elektrycznej, wykorzystywać w czasie jej największego zapotrzebowania. Z punktu widzenia użytkownika energia elektryczna staje się więc wspólnym mianownikiem dla potrzeb przemieszczania się i funkcjonowania gospodarstwa domowego czy firmy.
- Czytaj też: Polski samochód elektryczny
Polecany artykuł:
Jeszcze kilka lat temu taki pomysł na rozwój rynku motoryzacyjnego był mało realistyczny, głównie ze względu na wysokie koszty zakupu oraz małą dostępność samochodów elektrycznych, tzw. EV (z ang. Electric Vehicles). Obecnie wiele firm motoryzacyjnych oferuje tego typu pojazdy, a praktycznie wszyscy przedstawiciele tej branży uruchomili programy produkcji modeli o zasięgach rzędu kilkuset kilometrów. Wejdą one masowo na rynek w latach 2020–2021. Pojawienie się samochodów elektrycznych na stałe w przestrzeni publicznej oznaczać będzie diametralną zmianę zachowań konsumentów dzięki zaoferowaniu im nowej jakości przemieszczania – cichego, dynamicznego i ekologicznego. Paliwo do samochodu elektrycznego będzie dostępne wszędzie tam, gdzie zainstalowane zostaną stacje ładowania samochodów elektrycznych. Ta zmiana w sposobie „tankowania” paliwa będzie zarówno wyzwaniem dla klientów, jak i szansą dla właścicieli obiektów mieszkalnych i komercyjnych, aby zaspokoić tę rodzącą się potrzebę. Ostatecznie stacje ładowania samochodów elektrycznych staną się powszechne, nastąpi demokratyzacja w dostępie do nich, szczególnie jeśli klienci biznesowi czy indywidualni zainwestują we własne źródła energii odnawialnej.
- Przeczytaj też: Zielona energia czyli energia odnawialna
Stacje ładowania samochodów elektrycznych - rodzaje stacji i ich przeznaczenie
W jaki sposób upowszechnić dostępność stacji ładowania w miejscu, gdzie będą one niezbędne dla użytkowników samochodów elektrycznych? Aby móc odpowiedzieć na to pytanie, potrzebna jest analiza kilku elementów, które składają się na stworzenie odpowiedniej infrastruktury ładowania EV, czyli: urządzeń służących do tego celu, systemów rozliczeń pobieranej energii oraz aspektów prawnych budowy stacji ładowania. Stacje ładowania można podzielić na trzy grupy:
- wolne – o prądzie zmiennym o mocy poniżej 11 kW AC,
- średnio szybkie – o prądzie od 11 do 22 kW AC,
- szybkie – o prądzie od ok. 50 kW DC.
W miarę upływu czasu na rynku pojawiać się będą ultraszybkie stacje stacje ładowania samochodów elektrycznych na prąd stały, o mocy 100 i 300 kW. Przeznaczenie powyższych stacji różni się w zależności od miejsca ich posadowienia. Na autostradach, drogach ekspresowych, najczęściej przy hotelach, restauracjach czy miejscach obsługi podróżnych instalowane będą stacje o dużych mocach, na prąd stały, gdzie najważniejszym czynnikiem będzie czas, a nie cena usługi. W takim przypadku klienci będą skłonni zatrzymać się na 30–45 minut, aby uzupełnić baterię na kolejne 200–300 km, przy okazji korzystając z udogodnień czy krótkiego odpoczynku. Instalowanie w takich miejscach stacji wolnych mija się z celem z powodu zbyt długiego oczekiwania na naładowanie baterii (do kilku godzin). Oczywiście tego typu stacje mogą powstawać, ale jako awaryjne uzupełnienie szybkich. Stacje szybkie i ultraszybkie stanowić będą bazową infrastrukturę szkieletową usługi ładowania w kraju. Zapewnią one klientom możliwość przemieszczania się na długie dystanse, pomiędzy miastami w Polsce i innych krajach Europy.
Podkreślić należy, że nawet jeśli będą one należeć do wielu operatorów ładowania – CPO (z ang. Charging Point Operators), to zrzeszane będą w spójne systemy rozliczeń, umożliwiające każdemu klientowi korzystanie z nich np. za pomocą aplikacji mobilnej lub karty RFID. Odwrotnie sytuacja będzie wyglądała w miastach, w których samochody przemieszczają się na dużo mniejsze odległości, częściej parkują i mogą być ładowane podczas całonocnych postojów. Infrastruktura zostanie tu oparta przede wszystkim na stacjach wolno stojących (dostępnych na terenach publicznych lub prywatnych, np. w garażach podziemnych osiedli mieszkaniowych), wyposażonych w ładowarki wolne lub średnio szybkie – między 11 a 22 kW AC.
Przeciętny pojazd elektryczny o pojemności baterii 40 kWh, ładując się z mocą 11 kW, uzupełni swoją baterię w ok. 4 godziny, co pozwoli mu na przejechanie ok. 250 km.
Wśród stacji wolnego i średniego ładowania wyróżnić należy stojące (wyposażone najczęściej w dwa gniazda ładowania) oraz wiszące (z jednym gniazdem). Te ostatnie polecane są szczególnie w garażach podziemnych dla wspólnot mieszkaniowych, hoteli, galerii handlowych, a także domów jednorodzinnych. Warto podkreślić dwa istotne walory stacji ładowania: zapewniają one dużo większą moc (ładują kilkakrotnie szybciej) niż zwykłe gniazda elektryczne oraz są wyposażone w zabezpieczenia przeciwprzepięciowe. Oczywiście samochód można ładować bezpośrednio ze zwykłego gniazdka, ale ze względu na bezpieczeństwo oraz szybkość ładowania zaleca się używanie specjalnie do tego przeznaczonych stacji ładowania.
Rozliczanie ładowania samochodów elektrycznych
Obecne na rynku rozwiązania pozwalają na zastosowanie różnych form rozliczeń. Najprostsze będzie pobieranie opłat poprzez terminal (obsługujący karty płatnicze) bezpośrednio wbudowany w stację ładowania, a także z wykorzystaniem aplikacji mobilnych. W zależności od CPO usługa ładowania EV będzie naliczana za minutę usługi bądź zużytą kWh energii elektrycznej. Rynek dąży do ujednolicenia metodologii płatności z naciskiem na płatność za kWh, jako że jest to najbardziej obiektywna jednostka kupowanego produktu (minuty mogą być mało miarodajne, ponieważ zależą od mocy stacji i mocy poboru EV).
Ciekawą zachętą do wyboru konkretnych stacji ładowania będzie wprowadzanie zróżnicowania ceny w zależności od lokalizacji ładowarki oraz jej mocy. Przykładowo szybka stacja ładowania samochodów elektrycznych w centrum miasta będzie znacznie droższa od wolnej, znajdującej się na jego obrzeżach. Różnicowanie cen może być porównane np. do cen biletów kolejowych – ta sama usługa przewozu na danej trasie ma inną wartość w weekend, a inną w mało pożądany termin w dniu powszednim. Opisane powyżej metody płatności, dostarczania usług i różnicowania cen będą dostępne we wszystkich lokalizacjach, w których powstaną stacje ładowania, łącznie z garażami podziemnymi hoteli, galerii handlowych czy inwestycji mieszkaniowych. Dla tych ostatnich jednak szczególnie polecany jest model podłączania stacji do sieci wewnętrznej budynku przynależnej do konkretnego mieszkania. To najlepsze rozwiązanie pod względem kosztowym zarówno dla dewelopera/zarządcy, jak i właściciela lokalu i stacji. Wymaga jednak wcześniejszego uwzględnienia stacji ładowania w projekcie budynku.
W przypadku budowy wewnętrznego przyłącza ze stacją w istniejącym obiekcie wielorodzinnym mogą pojawiać się pewne kłopoty organizacyjne, administracyjne (np. brak zgody sąsiadów) i czasami duże koszty (np. konieczność położenia długiego kabla czy kucie ścian). Ze względu na brak kosztów zarządzania stacją i systemu opłat ładowanie z prywatnej stacji okaże się dla użytkownika samochodu elektrycznego zapewne o kilkadziesiąt procent tańsze niż w miejscach publicznych czy komercyjnych. Dostęp do stacji może być łatwo zabezpieczony kartą RFID lub nawet zwykłym kluczykiem – takie rozwiązania są oferowane na rynku.
Stacje ładowania samochodów elektrycznych - wymagania prawne
Ostatnim aspektem, o którym warto wspomnieć, jest otoczenie prawne i legislacyjne dla rynku elektromobilności.
Od 22 lutego 2018 roku obowiązuje w Polsce Ustawa o elektromobilności i paliwach alternatywnych, która uporządkowała wiele ważnych kwestii związanych m.in. z rozwojem infrastruktury ładowania samochodów elektrycznych w Polsce. Jedną z nich jest możliwość sprzedaży przez operatora (CPO) usługi ładowania EV bez konieczności ubiegania się o koncesję na obrót energią elektryczną. Ta ważna zmiana otworzyła drogę wielu podmiotom na rynku do świadczenia tego typu usług. Kolejnym udogodnieniem jest to, że budowa stacji ładowania na terenach prywatnych, w garażach podziemnych budynków mieszkalnych czy komercyjnych nie wymaga pozwolenia na budowę.
Za prawidłowe funkcjonowanie stacji odpowiada jej właściciel. Ponadto ładowarki wykorzystywane do celów „domowych” nie podlegają obowiązkowi nadzoru Urzędu Dozoru Technicznego, w przeciwieństwie do tzw. stacji publicznych, czyli podłączonych bezpośrednio do sieci lokalnego operatora systemu dystrybucyjnego (OSD) na danym obszarze. Podsumowując, budowa stacji ładowania na terenie osiedli mieszkaniowych, hoteli, galerii handlowych, biurowców lub domów jednorodzinnych z punktu widzenia administracyjnego jest w miar ę prostym przedsięwzięciem, lecz wymaga dobrego zaplanowania inwestycji pod kątem kosztów.
Stacje ładowania samochodów elektrycznych - perspektywy rozwoju elektromobilności
Na rynku motoryzacyjnym zachodzą fundamentalne zmiany związane z rosnącym znaczeniem ekonomii współdzielenia. Przykładem jest car-sharing, czyli usługa współdzielenia samochodów, która w ostatnim roku rozwija się dynamicznie w dużych miastach Polski. Na razie bazuje głównie na samochodach z silnikami spalinowymi, choć przykłady z Wrocławia i Warszawy pokazują, że elektryczny car-sharing będzie dynamicznie się rozwijał w niedługim czasie. Jest to o tyle ważne zjawisko, iż funkcjonowanie dobrze rozwiniętej usługi tego typu, zwłaszcza w miastach (duża liczba aut), oznaczać będzie konieczność budowy gęstej sieci stacji ładowania (docelowo od kilkuset do kilku tysięcy stacji) o mocach przede wszystkim między 11 a 22 kW. Jest to szansa głównie dla właścicieli budynków komercyjnych, hoteli, wspólnot mieszkaniowych i spółdzielni oraz galerii handlowych do udostępniania miejsc i mocy przyłączeniowych potrzebnych do realizacji tych inwestycji. Korzyści dla najemców będą dwojakie – opłata za dzierżawę gruntu oraz fizyczna obecność auta, z którego mogą korzystać klienci lub mieszkańcy. W świetle trendów panujących na rynku w Polsce został wyznaczony dobry kierunek rozwoju rynku samochodów elektrycznych i stacji ładowania. W perspektywie kilku lat daje to nadzieję na wniesienie znaczącej wartości dodanej w codziennym przemieszczaniu się głównie dla mieszkańców miast. Samochody elektryczne są bowiem pod wieloma względami atrakcyjniejsze niż spalinowe, poczynając od lepszych parametrów jezdnych, a na ekologii kończąc.
Parafrazując Ericha Fromma – potrzebne jest nam nie tylko społeczeństwo zdrowe, lecz także postępujące odpowiedzialnie w stosunku do środowiska, inteligentne ekologicznie, czego wyrazem jest inwestowanie w komfortowe, nowoczesne i przyjazne środowisku naturalnemu rozwiązania w transporcie kołowym. Oczywiście droga do realizacji celów nie będzie ani łatwa, ani szybka, jednak nadszedł moment, w którym wybór nie jest już jedynie ideologiczny, ale także ekonomicznie uzasadniony.
Artykuł ukazał się w publikacji „Obiekty Mieszkalne”Zobacz e-wydanie
Więcej tematów związanych z zarządzaniem obiektami mieszkalnymi