Kotwienie elewacji murowanych
Elewacja muru trójwarstwowego (ściana licowa) jest wykonywana najczęściej z cegieł klinkierowych lub silikatowych. Nie są one jednak tylko wykończeniem elewacji budynku. Wbrew pozorom elewacja jest obciążona znacznymi siłami pochodzącymi od parcia i ssania wiatru, dlatego musi być w stanie przenieść te obciążenia je na mur nośny.
Kotwy do montażu w spoinach muru podczas jego wznoszenia: typ PRIK do cienkich spoin i typu L Kotwy do późniejszego montażu, wbijana i wkręcana Sposób umieszczenia kotew w spoinie muru:kotwa typu L w zaprawie o tradycyjnej grubości
|
Ścianka elewacyjna jest na ogół zbyt wiotka, by samodzielnie przenieść działające na nią zmienne napory wiatru. Między warstwą licową ściany a murem właściwym (murem nośnym) znajduje się szczelina wentylacyjna i ułożona izolacja (styropian, wełna mineralna), a obie warstwy muru połączone są stalowymi łącznikami - kotwami. Dlatego, choć same kotwy są drobnymi i niepozornymi elementami, nie wolno lekceważyć zakotwienia ściany osłonowej.
|
Kotwy są bardzo ważnym elementem w ścianach elewacyjnych. Nie jest to zwykły "kawałek drutu". Najlepsze kotwy produkowane są dziś ze szlachetnej stali kwasoodpornej, zapewniającej jednocześnie odpowiednią nośność i elastyczność przy zaledwie 4-mm średnicy oraz wysoką odporność na korozję.
|
Na rynku są dostępne odpowiednie kotwy do każdego rodzaju muru oraz sposobu wznoszenia ściany. Mogą to być kotwy wkładane w spoiny w trakcie murowania lub kotwy do późniejszego montażu. W pierwszym przypadku kotwy powinny być dobierane w zależności od rodzaju zaprawy używanej do wznoszenia murów. Jeżeli ściana murowana jest z cegieł lub pustaków na zaprawę tradycyjną - należy użyć kotew typu "L", a jeśli z bloczków z betonu komórkowego na cienką zaprawę klejową - kotew typu "PK" (tj. z płaską końcówką). Kotwy do późniejszego montażu stosuje się w trzech przypadkach:
|
Do nowoczesnych ścian z bloczków z betonu komórkowego (gazobetonu) murowanych na cienką spoinę, produkowane są specjalne kotwy z płaską końcówką o grubości zaledwie 0,7 mm. Takie kotwy nazywane są typem PK - płaska końcówka pozwala bez problemu umieścić kotwę w cienkiej warstwie kleju pomiędzy bloczkami.
Liczba kotew użyta na 1 m2 zależy od regionu kraju i tzw. strefy obciążenia wiatrem, a także od odległości elewacji od ściany nośnej, wielkości powierzchni ściany, nasłonecznienia i kilku innych czynników. Dlatego dla pełnego bezpieczeństwa powinna być każdorazowo przeliczona przez konstruktora. Z doświadczenia wynika, że w 99 przypadkach na 100 sprawdza się liczba 5 szt. na m2. Oznacza to 50-centymetrowy rozstaw w poziomie i 40–45-centymetrowy rozstaw w pionie, przy czym w pionie kotwy powinny być rozmieszczone "mijankowo". Dodatkowo wokół otworów okiennych i drzwiowych zagęszcza się liczbę kotew, umieszczając je liniowo w ilości 3 szt. na metr bieżący.
Odpowiedniej jakości kotwy, wykonane z dobrej stali (o odpowiednich parametrach), gwarantują doskonałe zamocowanie elewacji w ścianie nośnej i całkowitą odporność na korozję, a dzięki użyciu tzw. krążków dociskowych z tworzywa sztucznego zapewniają utrzymanie skroplin pary wodnej z dala od izolacji termicznej.