Okna, a bezpieczeństwo użytkowników i ich mienia
Ponad 40% Polaków najbardziej obawia się włamań do mieszkań i piwnic – tak wynika z badania przeprowadzonego w 2006 r. przez TNS OBOP na zlecenie Komendy Głównej Policji. Ankietowani, chroniąc się przed włamaniem do miejsca zamieszkania stosują najczęściej zabezpieczenia w postaci zamków i specjalnych wzmocnień drzwi. Jednak z badań niemieckiej policji wynika, że aż 70% włamań dokonywanych jest przez okna.
Wynik sondażu przeprowadzonego przez TNS OBOP pt.: „Usługi ochrony i mienia wśród form zabezpieczenia mieszkań i domów przed włamaniami”, pokazuje, że Placy, żeby chronić swój dom czy mieszkanie przed włamaniem korzystają najczęściej ze specjalnych zamków do drzwi (32% badanych) oraz wzmocnień do nich zamontowanych (9% respondentów).
"Bezpieczeństwo dla człowieka, tuż obok potrzeb fizjologicznych jest podstawową potrzebą życiową. Poczucie pewności jest niezbędne, aby człowiek mógł się zdrowo rozwijać i realizować inne swoje potrzeby oraz nawiązywać relacje z innymi ludźmi. Ochrona swojego mieszkania przed niespodziewanym włamaniem jest jednym z aspektów, które oprócz bezpieczeństwa fizycznego i finansowego, dają nam równowagę emocjonalną." – tłumaczy Joanna Sztuka, psycholog ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej w Warszawie.
Należy pamiętać, że w domach w zabudowie jednorodzinnej i mieszkaniach usytuowanych na najniższych kondygnacjach, głównym „wejściem” do domu dla złodzieja nie są drzwi wejściowe, ale okna i drzwi balkonowe. Niestety ma to na uwadze tylko 3% badanych, którzy dbają o zabezpieczenie tej drogi włamania. Mały procent osób zakładających okna antywłamaniowe wynika również z tego, że okno jest kojarzone z dużym hałasem podczas napadu, przez który intruz może zostać szybko zauważony. Nie jest zatem odbierane jako najłatwiejsza przeszkoda do sforsowania przez włamywacza.
Dlaczego się tak dzieje? Joanna Sztuka, psycholog ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej wyjaśnia – "Jednym z powodów, dlaczego tak mało osób zabezpiecza dostatecznie swoje mieszkanie jest charakterystyczny dla wielu z nas nierealistyczny optymizm. Gdyby zapytać osoby, które nie były ofiarami przestępstw, jakie jest prawdopodobieństwo, że zostanie okradzione ich mieszkanie, a jakie, że miejsce zamieszkania sąsiadów, okaże się, że to sąsiedzi wydają się być bardziej zagrożeni. Mamy bowiem tendencję do uznawania, że rzeczy nieprzyjemne częściej przydarzają się innym."
Na rynku są obecnie dostępne wyspecjalizowane okna antywłamaniowe wykonywane wg rygorystycznych norm, których sforsowanie wiąże się z ogromnym wysiłkiem, a często jest wręcz niemożliwe.
Okna antywłamaniowe w klasie WK2 zgodne z europejską normą EN-V 1627-30 dają podwyższoną ochronę przed włamaniem. Posiadają one rozwiązania, które pozwalają na uniknięcie włamania przez okno, utrudniając m.in. wyważenie (specjalne okucia) czy wybicie szyby (np. folie antywłamaniowe), a także wyłamanie, wywiercenie czy wyważenie klamki.
Joanna Sztuka, psycholog z SWPS tłumaczy – "Dom, mieszkanie, rzeczy osobiste należą do naszego terytorium psychologicznego. Jest nim wszystko to, co jest dla nas niezwykle ważne, co chronimy i do czego jesteśmy przywiązani. W sytuacji, gdy ktoś włamuje się do naszego domu, dotyka i niszczy rzeczy, zabiera część majątku, boleśnie odczuwamy, iż granice naszego terytorium psychologicznego zostały brutalnie przekroczone. Skutkuje to stratą nie tylko finansową, ale również poczucia naszego bezpieczeństwa. W sytuacjach, w których zagrożone zostało życie osoby, pojawić mogą się objawy stresu pourazowego, jak nerwowość, koszmary nocne, niepokój, bezsenność, ciągłe przypominanie sobie traumatycznych wydarzeń."
Należy dbać o to, aby miejsce zamieszkania było dobrze zabezpieczone. Będzie to nie tylko inwestycją w realne bezpieczeństwo użytkowników i ich mienia.