Świetliki rurowe SUN TUNNEL
Świetlik dachowy rurowy składa się z trzech elementów: akrylowej kopuły, giętkiej rury światłonośnej i szyby z matowym pryzmatycznym rozpraszaczem. Kopuła świetlika, montowana na dachu, absorbuje promienie słoneczne, padające z różnych stron. Z łatwością prześlizgują się one przez lśniącą powierzchnię rury i rozproszone trafiają do pomieszczenia, które chcemy doświetlić.
Trzy lata temu trafiła do Polski technologia, od lat stosowana w Stanach Zjednoczonych świetliki dachowe Sun Tunnel®. Produkt znalazł zastosowanie w wielu obiektach użyteczności publicznej, przedsiębiorstwach i domach prywatnych. Firma Studio Dom z Wrocławia, importer świetlików, uruchomiła produkcje w Polsce.
Świetlik dachowy składa się z trzech elementów: akrylowej kopuły, giętkiej rury światłonośnej i szyby z matowym pryzmatycznym rozpraszaczem. Kopuła, montowana na dachu, absorbuje promienie słoneczne, padające z różnych stron. Z łatwością prześlizgują się one przez lśniącą powierzchnię rury i rozproszone trafiają do pomieszczenia, które chcemy doświetlić. Kopuła zbiera światło, rura przeprowadza je przez niedostępny dotąd odcinek budynku, a specjalna matowa szyba zamontowana pod sufitem rozprasza je równomiernie.
Świetliki dachowe rurowe pozwalają na oświetlanie i doświetlanie pomieszczeń poniżej pierwszej (licząc od dachu) kondygnacji budynku. Mogą być montowane na każdym dachu (bez względu na materiał jakim jest pokryty, nawet na dachu płaskim). Świetliki są dobrze izolowane, co minimalizuje utratę ciepła wnętrza budynku. Dostarczane dzięki nim światło jest odpowiednio rozproszone i nieszkodliwe dla wzroku, bez względu na pogodę i porę dnia. To różni je w sposób zasadniczy od okien połaciowych.
Świetliki, naturalnie służą doświetleniu pomieszczeń, w których nawet przed zapadnięciem zmroku musimy włączać światło elektryczne. Dostarczają światło naturalne, rozproszone, korzystne dla człowieka i wszelkich organizmów żywych. Jeśli w pokoju jest jedna ściana okienna, światło dzienne penetruje w sposób skuteczny w okolicy okna, natomiast penetracja w głąb pomieszczenia jest coraz gorsza. W związku z tym natężenie światła dziennego spada od ściany okiennej w głąb pomieszczenia. Stąd pomysł, żeby tam, gdzie jest to możliwe, stosować świetliki.
Świetliki dachowe mogą znaleźć się w naszych domach, biurach, warsztatach, obiektach handlowych, budynkach użyteczności publicznej: szkołach, szpitalach, sanatoriach.
Dr inż. Jan Grzonkowski, pracownik Instytutu Elektroenergetyki Politechniki Warszawskiej, prezes Polskiego Komitetu Oświetleniowego podkreśla, że promieniowanie naturalne jest alternatywą energetyczną w oświetlaniu, w każdej szerokości geograficznej. Problem jedynie w możliwościach i sposobach jego zagospodarowania. Nasz kraj nie jest pod tym względem najlepiej usytuowany. Tym bardziej cenne są technologie, które na to pozwalają.
- Na promieniowanie dzienne składa się bezpośrednie promieniowanie słoneczne i promieniowanie nieboskłonu. Przez 51% czasu (w skali roku) otacza nas światło nieboskłonu, z czego tylko 1/3 to godziny słoneczne. Mamy ogromne możliwości wykorzystania energii, którą nam serwuje niebo, ponieważ możemy wykorzystać promieniowanie nieboskłonu, czyli wtórne, rozproszone światło - twierdzi dr J. Grzonkowski.
Ten aspekt wydaje się być największym atutem świetlików rurowych, których część zewnętrzna, tj. kopuła zamontowana na dachu, absorbuje światło nieboskłonu, jest więc efektywna również przy niebie zachmurzonym.
Na produkt została wydana Aprobata Techniczna ITB AT-15-3893/99, odpowiada on również normom: PN-80/B-02010, PN-77/B-02011, PN-82/B-02003, PN-EN ISO 6046:1998, PN-87/B-0215/03 oraz Procedurze Badawczej ITB LP-7.
Wyrób został także poddany badaniom i ocenom: NL-1500/98, NF-567/A/98, NF-551/A/99, NA-895/A/99, klasyfikacji ogniowej LP-802.2/11.5-45/98, LP-802.1/7-29/98 oraz Atest Higieniczny HK/B/1010/01/98.