Listwy przypodłogowe - estetycznie czy praktycznie?
Kiedy wybieramy listwy przypodłogowe, najpierw przemyślmy kwestie praktyczne, a następnie dobierzmy model, który będzie najlepiej pasował do stylistyki wnętrza.
Jak wybrać listwy przypodłogowe?
Najważniejszą funkcją każdej listwy przypodłogowej jest maskowanie szczeliny dylatacyjnej, która pozostaje po ułożeniu paneli i dzięki temu zapewnia prawidłową pracę podłogi. Ponadto dobre listwy umożliwią sprawne ukrycie nieestetycznych przewodów. Dlatego przed podjęciem decyzji należy najpierw uważnie przyjrzeć się walorom praktycznym potencjalnych listew.
Rozpocznijmy od mocowania. Przez długi czas ogromną popularnością cieszyły się modele wyposażone w klamry, umożliwiające montaż listwy na linii łączenia podłoża ze ścianą. W pierwszej kolejności trzeba było przykręcić klamry do ściany, a następnie mocowało się na nich listwy. Rozwiązanie to było bardzo dobre szczególnie w przypadku nierównych powierzchni. Wymagało ono jednak niemałej wprawy, gdyż wystarczył niewielki błąd (np. zbyt mała liczba klamer), by listwa zaczęła odstawać od ściany. Dlatego dziś popularnością cieszą się modele montowane bezklamrowo, czyli bezpośrednio do ściany, za pomocą kołków. Posiadają one wyjmowany środek (lub ściąganą górną część) oraz gotowe, nawiercone otwory, dzięki czemu ich instalacja nie sprawia większych kłopotów. Poza tym listwy montowane bezklamrowo bardzo dobrze strawdzają się w przypadku nierównych ścian – na rynku znajdziemy dziś sporo modeli wyposażonych w specjalne gumki, które gwarantują idealne dopasowane do różnorodnych powierzchni. Wystarczy, że taką listwę przyłoży się do ściany i w przygotowanych otworach zaznaczy miejsca montażu kołków. Następnie wierci się otwory w ścianie, dokręca samą listwę i wkłada środkowy element.
Listwy przypodłogowe to także dobry sposób na pozbycie się widocznych kabli. Szczególnie praktyczne okazują się tu właśnie listwy z wyjmowanym środkiem. Posiadają one specjalne kanały separacyjne, do których możemy dodawać lub odejmować przewody (bez demontowania listwy). Poza tym bardzo często wyposaża się je w tzw. multiboxy, w których umieszcza się gniazdka telefoniczne lub elektryczne.
W przypadku pmieszczeń, w których często dokonywane są zmiany i remonty, warto pomyśleć o tzw. listwach dwuelementowych. Wówczas najpierw montuje się szynę bazową, a następnie na nią nakłada właściwą listwę. Dzięki temu np. podczas malowania ścian nie trzeba już demontować całej listwy. Wystarczy, że ściągniemy górną część, pomalujemy ścianę i założymy górny element.
Kiedy mamy już za sobą kwestie praktyczne, nie można zapominać o estetycznej stronie listew. Dziś większość producentów wyposaża każdy ze swych modeli w dużą liczbę kolorów i faktur. Dobrze jednak pamiętać o podstawowej zasadzie, która brzmi: listwa powinna dyskretnie spełniać swoje zadanie. Dlatego najlepiej wybrać model w tonacji zbliżonej do samej podłogi, by dobrze się komponowały. Rozwiązanie to świetnie sprawdza się w spokojnych, tradycyjnych wnętrzach. Ciekawym trendem jest także dobieranie listew pod kątem głównego motywu kolorystycznego we wnętrzu – np. w przypadku jasnych mebli i okien, możemy pokusić się także o jasne listwy. Jeśli jednak preferujemy nowoczesne wzornictwo, możemy złamać zasadę dopasowania i skontrastować kolor listwy oraz podłogi. Efekt z pewnością zaskoczy naszych gości. Pomysł ten polecany jest do wnętrz o odważnym wystroju. Należy również zwrócić uwagę na kształt listew. Popularne kiedyś modele z tzw. brzuszkiem są już całkowicie niemodne – dziś wybiera się przede wszystkim listwy proste (cokołowe) i wysokie.