Punkty ładowania pojazdów elektrycznych na znakach drogowych
Od grudnia 2021 obowiązują nowe przepisy pozwalające na montowanie na drogach w Polsce znaków informujących o punktach ładowania pojazdów elektrycznych. Ma to ułatwić kierowcom samochodów elektrycznych znalezienie takich punktów. Liczba pojazdów elektrycznych oraz punktów ładowania stale rośnie. A znaki, wskazujące punkty ładowania, obowiązują też w innych krajach w Unii Europejskiej.
Brak przy polskich drogach ujednoliconych znaków drogowych informujących o punktach ładowania pojazdów elektrycznych stanowi jedną z przyczyn wciąż niskiej świadomości Polaków w zakresie lokalizacji ogólnodostępnych ładowarek pojazdów z napędem elektrycznym. Jak wynika z cyklicznego badania opinii publicznej PSPA „Barometr Nowej Mobilności” w 2020 r. aż 93,1% respondentów nie potrafiło wskazać w ich miejscowości przynajmniej 5 różnych, publicznych miejsc, gdzie można naładować samochód elektryczny. W 2021 r. ta wartość obniżyła się tylko nieznacznie – do 88,4%.
Od 2 grudnia weszły w życie przepisy pozwalające na montowanie na sieci drogowej w Polsce znaków informujących o punktach ładowania pojazdów elektrycznych.
Zmiany w obowiązujących przepisach wprowadzają do użytku znak D-23b, który oznacza stację paliwową z punktem ładowania pojazdów elektrycznych oraz znak D-23c, oznaczający punkt ładowania pojazdów elektrycznych.
Wprowadzony został także znak D-34b, czyli zbiorcza tablica informacyjna. Tablicę taką stosuje się w przypadku konieczności umieszczenia w tym samym miejscu kilku znaków informacyjnych o obiektach, takich jak np. stacja paliw, restauracja czy warsztat. Tablica może też być uzupełniona o informację o odległości do danego obiektu.
Znaki D-23b, D-23c oraz D-34b będą sukcesywnie montowane na drogach zarządzanych przez GDDKiA.
Nowe przepisy wprowadzają także inne ważne zmiany. W przypadku miejsc przeznaczonych na postój pojazdów elektrycznych wyłącznie na czas ładowania, pod znakiem D-18 będzie umieszczać się tabliczkę z napisem „EV ładowanie”. Jak przewidują wprowadzane regulacje, na tabliczce pod znakiem D-18 napis „EV” będzie umieszczany w wierszu górnym a napis „ładowanie” w wierszu dolnym. Przepisy dopuszczają również umieszczenie na tej tabliczce dodatkowej informacji o maksymalnym czasie postoju, np. „do 30 min”. Napis „EV” będzie mógł być również umieszczany na kopertach namalowanych na powierzchni drogi w celu wyznaczenia miejsca postojowego dla samochodów elektrycznych.
Może zainteresują Cię inne nasze artykuły:
- Dopłaty do samochodów elektrycznych
- Program Mój elektryk dla firm
- Stacje ładowania samochodów elektrycznych w budynkach - regulacje prawne
- Rodzaje stacji ładowania samochodów elektrycznych, sposoby rozliczeń
- Rozwój sieci ładowania samochodów elektrycznych
Ministerstwo Infrastruktury przeprowadziło ankietę dotyczącą Miejsc Obsługi Podróżnych. Wynika z niej, że 23% respondentów rozważa w najbliższym czasie zakup pojazdu napędzanego paliwami alternatywnymi. 8% badanych stwierdziło też, że MOP-y powinny zostać wzbogacone o infrastrukturę do ładowania pojazdów elektrycznych, a zdaniem 52% osób wybudowanie takich stacji na MOP-ach przyczyni się do rozwoju elektromobilności w Polsce.
Ministerstwo informuje o rozstrzygnięciu 3 przetargów na budowę stacji ładowania pojazdów elektrycznych na autostradach A1, A2 i A4 oraz drogach ekspresowych S3, S7 i S8 i podpisaniu łącznie 35 umów na budowę 55 stacji ładowania pojazdów elektrycznych na MOP-ach kategorii I.
Wprowadzenie nowych znaków ma istotne znaczenie z dwóch powodów. Po pierwsze i najważniejsze, kierowcy samochodów elektrycznych zostaną poinformowani o lokalizacji najbliższego punktu ładowania, co zwiększy komfort i ułatwi pokonywanie dłuższych podróży za kierownicą pojazdów zeroemisyjnych. Po drugie, nowe znaki zwiększą świadomość innych kierowców, którzy często nie wiedzą, że takie stacje w Polsce funkcjonują już od dawna, a ich liczba powoli zbliża się do 2 tys. To pozwoli przekonać do elektromobilności część potencjalnych nabywców samochodów elektrycznych, którzy mają obawy co do możliwości naładowania takiego pojazdu – mówi Maciej Mazur, Dyrektor Zarządzający Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych (PSPA).